Gotowanie może być ogromną przyjemnością, jeśli nie stanie się naszym codziennym obowiązkiem.
Mam na to idealne rozwiązanie. Lasagne w dużej blaszce.
Przygotowujemy taką potrawę i mamy ją na 3-4 dni dla dwóch osób lub na 2 dni dla większej rodziny :). Nie oznacza to jednak że musimy "katować" tym daniem rodzinę przez 3 dni. Gdy lasagne ostygnie, dzielimy ją na porcje i zamrażamy w plastikowych pojemniczkach. Wyciągamy z zamrażarki w momencie, kiedy nie mamy czasu gotować i przyjdzie nam ochota na pożywny posiłek. U mnie w domu, gdy mąż idzie na cały dzień do pracy i obiad będzie jadł poza domem, dostaje na wynos taki pojemniczek wyciągnięty dzień wcześniej
z zamrażarki. Obiad jak znalazł.
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Składniki: (blaszka o wymiarach 29x36 cm)
- ok. pół opakowania makaronu lasagne
- 300 gram boczku wędzonego
- puszka kukurydzy (opcjonalnie puszka fasoli czerwonej)
Masa szpinakowa:
- 2 opakowania szpinaku liściastego mrożonego
- 3 ząbki czosnku (wyciśnięte)
- 2 łyżki tartego parmezanu (opcjonalnie)
Sos beszamelowy:
- 1 łyżka tartej gałki muszkatołowej
- szczypta ostrej papryki (lub łyżeczka słodkiej papryki - wersja mniej ostra)
Wykonanie:
Jeśli zależy nam na czasie to masę szpinakową możemy przygotować dzień wcześniej. W garnku odmrażamy szpinak na wolnym ogniu i dodajemy wszystkie wymienione składniki masy szpinakowej.
Moja rada: szpinak musi być liściasty, a nie rozdrobniony. Nie chcemy papki, która kojarzy się nam z koszmarem przedszkolnych obiadów. Ja mam sprawdzony szpinak firmy Hortex i ugotowany w ten sposób jest pyszny.
Tak przygotowana masa szpinakowa może nam posłużyć do wielu innych przepisów, które nie omieszkam w przyszłości zamieścić.
Kroimy boczek w kosteczkę. Wrzucamy go następnie na patelnię i smażymy. Gdy jest chrupiący ściągamy z patelni.
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Na tej samej patelni przygotujemy sos beszamelowy więc nie musimy jej nawet myć. Będzie dodatkowy smaczek w sosie. Wrzucamy na patelnię masło i gdy się roztopi dodajemy mąkę i mieszamy intensywnie. Następnie wlewamy mleko ciągle mieszając i uzupełniamy wodą. Sos nam "pyrka" na ogniu, a my go od czasu do czasu mieszamy najlepiej ubijaczką, żeby nie powstały grudki.
W międzyczasie kroimy umytą cukinię na cienkie plasterki ok 3 mm.
I już mamy wszytko co nam potrzeba:
Blaszkę smarujemy oliwą lub olejem. Układamy na dnie połowę porcji cukinii tak, aby przykryła nam dno.
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Kładziemy makaron surowy, aby przykrył cukinię.
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Wykładamy masę szpinakową na całość i wrzucamy równomiernie boczek i kukurydzę (lub fasolę zależnie od upodobań).
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Wykładamy kolejną warstwę makaronu i cukinię na sam wierzch również do przykrycia całości makaronu.
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Zalewamy beszamelem, który zdążył nam zgęstnieć na patelni. Możemy posypać tartym serem żółtym, ale nie jest to konieczne.
|
Lasagne z boczkiem, szpinakiem i cukinią |
Pieczemy 45 - 50 minut w temperaturze 180 st. Przed wyciągnięciem możemy sprawdzić widelcem czy makaron jest miękki i albo wyciągamy i spożywamy, albo dajemy naszemu daniu kolejne 5 - 10 minut.
Smacznego :)
Bardzo apetyczne danie...
OdpowiedzUsuńRacja :) my je bardzo lubimy i często spożywamy
Usuń