1 lut 2016

Pasta rybna do kanapek. Serek na kanapki ze szprotkami.

Kilka dni temu wspominałyśmy z przyjaciółką co jadałyśmy jako dzieci w naszych domach rodzinnych do kanapek. Wtedy przypomniałam sobie, że bardzo lubiłam ser biały umieszany ze szprotkami. Mama przygotowywała go mi i mojemu bratu, a gdy byłam starsza to sama sobie go przygotowywałam. Zapewne coś podobnego jadaliście w swoich domach, ale być może tak jak ja zapomnieliście o tym prostym a bardzo smacznym dodatku do kanapek.
Przypomnę Wam go dziś :)

Serek na kanapki ze szprotkami.
Pasta rybna do kanapek

Składniki:

  • kostka sera białego
  • puszka szprotek
  • pęczek szczypiorku
  • 2 łyżki śmietany
  • 1 łyżeczka papryki ostrej
  • sól, pieprz

dodatkowo: pomidor, bagietka lub inne pieczywo


Serek na kanapki ze szprotkami.
Pasta rybna do kanapek
Wykonanie:

Ser, szprotki (bez oleju), śmietanę, paprykę, sól i pieprz wrzucamy do blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.

Szczypiorek kroimy drobno i dodajemy do gotowej pasty lub posypujemy po wierzchu po kanapkach.

Serek na kanapki ze szprotkami.
Pasta rybna do kanapek





Serek na kanapki ze szprotkami.
Pasta rybna do kanapek

11 komentarzy:

  1. nie wiem, jakoś... samo w sobie brzmi smacznie bardzo, ale szprotki wydaje mi się, mają za dużo ości, ja robię coś podobnego, ale z makreli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy je zmiksujemy to wszystko jest gładkie :)

      Usuń
  2. Nie ma ości? Super! W sensie takich wystających ;) Uwielbiam ryby, ale nienawidzę męczenia się z ośćmi. I muszę przyznać, że nie jadłam takiej pasty jako dziecko. U mnie królował chleb z cukrem! :) I nieśmiertelna mizeria, którą po dziś dzień mogę jeść kilogramami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szprotki to tak małe rybki, że właściwie ości nie mają :)

      Usuń
    2. A mizeria rzeczywiście pychota :)

      Usuń
  3. Super przepis!
    Zapraszam do mnie :-)
    http://www.mecooks.com

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie była pasta z wędzoną makrelą zamiast szprotek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam wolę szprotki jak makrelę do serka bo nie mają ości, albo inaczej - nie są one groźne na tyle, żeby nie dać np. dziecku spokojnie takiego serka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda wyśmienicie! Istne arcydzieło :-) Muszę spróbować jak najszybciej. Pozdrawiam i bardzo dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jakoś wolę makrelę, w każdym razie pasta super.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra restauracja w Warszawie24 kwietnia 2018 09:04

    Pasta rybna! Pyszka. Ostatnio kolega zaserwował mi pastę jajeczną z tuńczykiem i serem. Nie ma nic lepszego! Ostatnio w https://restauracjaakademia.pl/ zjadłam przepyszne pulpety rybne. Dodano do nich sos koperkowy - rzadko używany w Polsce do czegokolwiek poza sałatkami, a tak popularny np. w Czechach. Łączenie smaków przy zachowaniu polskiego tradycyjnego charakteru dań to duża zaleta tej knajpy. Polecam, jeżeli chodzi o rybki. :)

    OdpowiedzUsuń