Lasagne z fasolką, kiełbasą i selerem naciowym. Makaron szpinakowy.

Zainspirowana akcją na Durszlaku pod tytułem "Stop marnowaniu żywności" zmajstrowałam obiad z tego co znalazłam w kuchni bez wychodzenia na zakupy. Miałam napoczęty makaron szpinakowy do lasagne, w lodówce kawałek kiełbasy i selera naciowego, którego trzeba było zużyć natomiast w zamrażarce fasolkę szparagową. Dorzuciłam do tego puszkę kukurydzy i resztę śmietanki, która mi została po przepisie na czekoladową bitą śmietanę i zrobiłam wyśmienite danie :) Tym przepisem chcę Was przekonać, że pozornie z niczego da się stworzyć danie. Ja już dawno przekonałam się, że mając "pustą lodówkę" tworzę najciekawsze potrawy.

W czasach, gdy jeszcze mieliśmy w domu telewizor ;) oglądałam czasami program Masterchef. Nie mogłam się nadziwić, że uczestnicy potrafią z tej bogatej spiżarni wybrać produkty na swoje danie. Ja zawsze lubiłam jak mieli tajną skrzynkę a w niej tylko kilka wybranych przez jurorów produktów. W takiej sytuacji potrafiła bym się odnaleźć :)

Lasagne z fasolką, kiełbasą i selerem naciowym.

Składniki:

• 1/2 opakowania makaronu ze szpinakiem do lasagne
• opakowanie mrożonej fasolki szparagowej
• 5 łodyg selera naciowego
• puszka kukurydzy
• laska kiełbasy
• 200 ml śmietanki 30% 
• cebula
• 2 ząbki czosnku
• papryka ostra, imbir, pieprz biały, gałka muszkatołowa
• sól, pieprz

Lasagne z fasolką, kiełbasą i selerem naciowym.

Wykonanie:

Cebulę kroimy drobno i podsmażamy na tłuszczu. Wrzucamy wszystkie przyprawy, żeby wydobyć z nich aromat. Pod koniec smażenia dodajemy przeciśnięty czosnek.

Wrzucamy pokrojoną w kosteczkę kiełbasę i podsmażamy.

Dodajemy fasolkę i pokrojonego w kawałeczki selera. Zalewamy wrzącą wodą do przykrycia składników i dusimy pod przykryciem.

Pod koniec dodajemy kukurydzę i śmietankę i jeszcze dusimy kilka minut.

Blaszkę na lasagne smarujemy oliwą i dajemy pierwszą warstwę warzyw. Na to układamy makaron i następną warstwę warzyw i tak postępujemy do wyczerpania składników.

Ostatnia warstwa musi być warzywna, bo w przeciwnym razie makaron zrobiłby się twardy.

Pieczemy pod przykryciem 40 minut w 180 stopniach.

Lasagne z fasolką, kiełbasą i selerem naciowym.

Zupa ogórkowa - błyskawiczna. Łatwa zupa z ogórków kiszonych.

Kilka lat temu nie potrafiłam ugotować żadnej zupy. Moje próby zmierzenia się z tematem wychodziły nie należały do udanych. Zupy wychodziły mdłe i nie chciałam ich jeść. Jakoś nie potrafiłam ich przyprawić i używałam gotowych mrożonek na zupę. Obecnie czuję się o wiele pewniej w tym temacie. Wprawdzie zupy nie są moim konikiem, ale powoli nabieram wprawy i wychodzą coraz smaczniejsze.

Zupa ogórkowa jest jedną z pierwszych zup, którą nauczyłam się robić. Mam na nią patent. Praktycznie wszystkie warzywa ścieram w robocie i dlatego robię ją błyskawicznie :)

Zupa ogórkowa - błyskawiczna

Składniki:

• słoik ogórków kiszonych wraz z odrobiną soku
• 3 marchewki
• 1 pietruszka
• 1 seler
• 1 cebula
• torebka ryżu
• łyżka masła
• łyżka oliwy
• ziele angielskie, liść laurowy, papryka ostra
• sól, pieprz

Zupa ogórkowa - błyskawiczna

Wykonanie:

Cebulkę drobno kroimy i smażymy na maśle i oliwie w garnku, w którym zrobimy zupę. Dodajemy wszystkie przyprawy, aby wydobyć z nich cały aromat.

Zupa ogórkowa - błyskawiczna

W tym czasie obieramy wszystkie warzywa (oprócz ogórków) i ścieramy w robocie kuchennym na grubych oczkach.

Zupa ogórkowa - błyskawiczna

Wrzucamy warzywa do garnka i podsmażamy.

W tym czasie zagotowujemy wodę w czajniku i wrzącą wlewamy do garnka z warzywami.

Ogórki ścieramy tak samo w robocie na grubych oczkach.

Gdy warzywa będą półmiękkie dodajemy do garnka ogórki i ryż wysypany z torebki. Gotujemy około 15 minut do miękkości.

Przyprawiamy zupę do smaku i dolewamy wody z ogórków, żeby zupa była bardziej kwaśna i wyrazista.

Ugotowaną podajemy w miseczkach z kleksem śmietany.

Zupa ogórkowa - błyskawiczna

Tort naleśnikowy

W zeszłym tygodniu w mojej kuchni królowały naleśniki. Naszła mnie na nie wielka ochota bo dawno ich nie robiłam. Dlatego też teraz te wszystkie naleśnikowe posty: naleśniki razowe, serek do naleśników, krem paryski a zwieńczeniem będzie tort naleśnikowy :)

Widziałam gdzieś kiedyś tort zrobiony z naleśników. Nie pamiętam jaką masą był przekładany. Ja wymyśliłam, że idealny będzie do tego krem paryski. Ta czekoladowa bita śmietanka, naleśniki, owoce i orzechy to wyśmienite połączenie smaków. Zapraszam :)

Tort naleśnikowy

Składniki:

• 8-10 naleśników np. razowych (przepis tutaj)

• krem paryski z podwójnej porcji (przepis tutaj)

• banan

• kiwi

• orzechy do dekoracji

Tort naleśnikowy

Wykonanie:

Przygotowujemy naleśniki i odkładamy do ostygnięcia.

Przygotowujemy krem paryski i też odkładamy do ostygnięcia.

Banana i kiwi obieramy i kroimy na cienkie plasterki.

Łączymy wszytko w dowolnej kolejności np:

Kładziemy naleśnika na talerz i smarujemy kremem, na to następny naleśnik i znów krem, na to banany i troszkę kremu, żeby kolejny naleśnik dobrze się złączył. Znów naleśnik i krem, potem naleśnik, krem i kiwi i znów naleśnik i krem. Ostatni naleśnik smarujemy po wierzchu kremem i dekorujemy orzechami.

Pamiętajcie, żeby po każdej warstwie owoców nałożyć trochę kremu, bo inaczej naleśnik nie przyklei się dobrze.

Gotowy tort schładzamy w lodówce przed podaniem.
Smacznego :)

Tort naleśnikowy

Tort naleśnikowy

Tort naleśnikowy

Tort naleśnikowy

Tort naleśnikowy

Czekoladowa bita śmietana (krem paryski)

Bita śmietana to trochę zapomniany i niedoceniany deser. Sądzę, że winna temu jest po części tak zwana "Śnieżka" czyli chemiczny dodatek który w połączeniu z mlekiem miał dawać nam bitą śmietanę. Ten sztuczny twór za nic nie dorównywał prawdziwej śmietance kremówce. Nie dawał tej kremowej rozkoszy na podniebienie.
A przecież ubicie prawdziwej śmietanki 30% lub 36% z dodatkiem cukru pudru to nic trudnego. Zachęcam do przygotowywania własnej bitej śmietany.

W poniższym przepisie idziemy o krok dalej. Pokaże Wam jak zrobić czekoladową bitą śmietanę. Coś pysznego :)
Znam dwa sposoby na uzyskanie takiego deseru. Pierwszy sposób to ubicie śmietanki i połączenie jej z roztopioną czekoladą. Drugi sposób to roztopienie czekolady w śmietance i potem jej ubicie. Ten drugi sposób znany jako krem paryski opiszę dokładniej poniżej.

Czekoladowa bita śmietana (krem paryski)

Składniki:

• 150 ml śmietanki 30% lub 36% 
• tabliczka gorzkiej czekolady

Czekoladowa bita śmietana (krem paryski)

Wykonanie:

Śmietankę wlewamy do garnka i zagotowujemy.

Ściągamy z ognia i wrzucamy połamaną czekoladę.

Mieszamy do całkowitego połączenia się składników.

Studzimy śmietankę i całkiem zimną ubijamy na krem.

Gdy gotowy krem wstawimy do lodówki to zgęstnieje. Lepiej użyć go od razu a potem wstawić do lodówki gotowe ciasto, żeby stężało.

Tak przygotowany krem możemy użyć do posmarowaniu biszkopta czy innego ciasta albo do zrobienia tortu naleśnikowego (przepis w następnej odsłonie).

Czekoladowa bita śmietana (krem paryski)

Serek z rodzynkami do naleśników

Moim ulubionym nadzieniem do naleśników jest serek waniliowy z rodzynkami. Świetnie komponuje się z dżemem owocowym. Takie naleśniki możemy odgrzewać na maśle i są jeszcze smaczniejsze ale oczywiście bardziej kaloryczne. ;) Najbardziej lubię polać je robionym przez siebie dżemem wiśniowym który jest lekko lejący i świetnie się komponuje.

Serek z rodzynkami do naleśników

Składniki:

• kostka sera półtłustego
• odrobina mleka
• domowy cukier waniliowy do smaku (przepis tutaj)
• garść rodzynek

Serek z rodzynkami do naleśników

Wykonanie:

Ser wkładamy do miski i dokładnie rozdrabniamy widelcem. Dolewamy mleka oraz dodajemy cukru i dokładnie mieszamy.

Rodzynki wrzucamy do garnka i wlewamy 3 łyżki wody. Zagotowujemy. Tak przygotowane rodzynki będą soczyste i miękkie. Możemy zamiast wody wlać jakiś alkohol.

Przygotowane rodzynki wrzucamy do serka (bez wody jeśli się cała nie wchłonęła).

Tak przygotowanym serkiem smarujemy naleśniki (przepis tutaj) i zwijamy w rulony. Jeśli chcemy je odgrzewać na maśle to lepiej sprawdzą się trójkąty.

Serek z rodzynkami do naleśników

Naleśniki z mąki razowej

Naleśniki to danie, które ma tyle przepisów ilu kucharzy je wykonuje. Właściwie, znając podstawowe składniki, możemy zrobić je "na oko". Dużo zależy od mąki jakiej użyjemy. Jedna zabierze więcej płynu a inna mniej. Praktyka czyni mistrza. Musimy metodą prób i błędów wyczuć jaka konsystencja będzie odpowiednia.
Moje pierwsze próby z mąką razową nie były zbyt udane. Ciasto się rozwalało i przywierało do patelni. Moim błędem było to, że nie dałam mu odpocząć. Takie ciasto musi odczekać kilkanaście minut zanim zaczniemy smażyć naleśniki.
Nie zniechęcajcie się :)

Naleśniki z mąki razowej

Składniki:

• szklanka mąki (mieszanka mąki pszennej razowej i orkiszowej)
• szklanka mleka
• szklanka wody
• 1 jajko
• 2 łyżeczki cukru z wanilią i kardamonem
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
• 2 łyżki oleju do ciasta + olej do smażenia

Naleśniki z mąki razowej

Wykonanie:

Jajko ubijamy chwilę mikserem. Dodajemy resztę składników i dokładnie miksujemy.

Następnie ciasto odstawiamy na 15 - 20 minut. Dopiero po tym czasie nadaje się do smażenia. Jeśli konsystencja ciasta jest zbyt gęsta to dolewamy wody.

Patelnię smarujemy olejem a gdy się dobrze nagrzeje zaczynamy smażyć naleśniki.

Gotowe naleśniki smarujemy ulubionym nadzieniem i zajadamy. Moje ulubione to te z serkiem na słodko i dżemem wiśniowym.

Naleśniki z mąki razowej

Możemy polać je dodatkowo sosem karmelowym lub czekoladowym. Mniam :)

Naleśniki z mąki razowej

Cukier waniliowy - domowy

Od pewnego czasu nie używam już sklepowego cukru waniliowego, a właściwie wanilinowego. Jego nazwa przez wiele lat była myląca, gdyż ma on niewiele wspólnego z wanilią. Wanilina dodawana do cukru wanilinowego jest związkiem chemicznym syntetycznie pozyskiwanym podczas produkcji papieru. Nie brzmi to zbyt zachęcająco...?

Prawdziwy cukier waniliowy możemy przygotować bardzo łatwo, a na pewno będzie zdrowszy i bardziej aromatyczny. Potrzebujemy jedynie drobny cukier do wypieków, laskę wanilii i szczelny pojemniczek.

Cukier waniliowy - domowy

Składniki:

• ok. 150 - 200 gram drobnego cukru do wypieków
• 1 - 2 laski wanilii

oraz szczelną puszkę lub słoik wekowy

Cukier waniliowy - domowy

Wykonanie:

Cukier wsypujemy do naszego pojemniczka na domowy cukier waniliowy. Laskę wanilii przekrawamy na pół a każdą połówkę nacinamy wzdłuż i okrągłą końcówką noża wyciągamy ziarenka ze środka. Wrzucamy je do cukru razem ze strąkami wanilii.

Nasz cukier waniliowy możemy również uzupełniać samymi strąkami wanilii, gdy ziarenka zużyjemy do jakiegoś deseru. Dosypujemy cukier i gotowe :)

Szarlotka na kruchym cieście

Szarlotka to moje trzecie w kolejności ulubione ciasto zaraz po serniku i cieście czekoladowym (brownie). Możemy ją bardzo szybko i łatwo przygotować jeśli skorzystamy z gotowych jabłek w słoiku. Oczywiście możemy zrobić ze świeżych jabłek, ale musimy je obrać, pokroić i dusić do uzyskania musu. Gdy zależy nam na czasie skorzystajmy z gotowych jabłek w słoiku.
Zachęcam do wykonania tego ciasta nawet laików, gdyż jest naprawdę łatwe w przygotowaniu :)

Szarlotka na kruchym cieście

Składniki:

• 2,5 szklanki mąki (pomieszane mąki jakie lubimy: pszenna, żytnia, razowa, orkiszowa)
• 3/4 szklanki cukru pudru
• łyżka cukru waniliowego
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• kostka masła (można 1/2 kostki masła + 1/2 kostki margaryny)
• 4 jajka
• słoik jabłek na szarlotkę
• dżem z całymi wiśniami (lub wiśnie w syropie)

Szarlotka na kruchym cieście

Wykonanie:

Z białek ubijamy pianę z dodatkiem odrobiny cukru pudru.
Mąkę, cukier puder, cukier waniliowy, proszek i masło dobrze siekamy. Dodajemy żółtka i zagniatamy ciasto.
Formę smarujemy tłuszczem. Ciasto dzielimy na 4 części, trzema częściami wykładamy dno i boki formy. Na to dajemy jabłka ze słoika, wiśnie wybrane z dżemu (lub syropu) i na wierzch pianę z białek.
Z pozostałej części ciasta robimy rulony i układamy na pianę jak na zdjęciu poniżej.
Pieczemy 50-60 minut w 180 stopniach.

Szarlotka na kruchym cieście

Domowe zielone pesto (alla genovese)

Pewnego razu znalazłam w sklepie taki specyfik jak mrożona mieszanka ośmiu ziół. Wydało mi się to ciekawe rozwiązanie szczególnie zimą, gdy ciężko jest nam hodować świeże zioła. W lecie doskonale się sprawdzają donice na balkonie, natomiast z zimie nawet te wyhodowane zioła ze sklepu, które kupujemy w doniczkach są marniutkie, takie lebiody.

Moje 8 ziół leżało sobie w zamrażarce i czekało na natchnienie. I natchnienie przyszło :) na pesto domowej roboty.
Tradycyjne pesto zielone (pesto alla genovese) robimy ze świeżej bazylii, oliwy, czosnku, parmezanu i orzeszków piniowych. W polskiej rzeczywistości ciężko znaleźć jest orzeszki piniowe w akceptowalnej cenie! Dlatego trzeba iść na sposób i je czymś zastąpić. Nawet gotowe pesto, które kupujemy w marketach, przeważnie nie zawiera tych orzeszków. Są one najczęściej zastępowane orzechami nerkowca, ale równie dobrze nadają się pestki słonecznika. Dobrze jest je uprażyć ale ja w pośpiechu o tym zapomniałam :)

Gdy mamy dostęp do świeżych ziół możemy ich użyć zamiast mieszanki, której ja użyłam.

Domowe zielone pesto (alla genovese)

Składniki:

• 8 ziół - mrożona mieszanka ziół złożona z pietruszki, szczawiu, rzeżuchy, czosnku, szczypioru, krwiściągu mniejszego, trybuli ogrodowej oraz ogórecznika lekarskiego
• pęczek natki pietruszki
• 1/3 szklanki oliwy
• 100 gram parmezanu lub grana padano
• 50 gram ziaren słonecznika
• 1-2 ząbki czosnku
• sól, pieprz

Domowe zielone pesto (alla genovese)

Wykonanie:

Mrożone zioła, tarty ser, obrany czosnek, łuskany słonecznik, umytą natkę i oliwę wrzucamy do blendera i miksujemy do uzyskania gładkiego, zielonego sosu. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Ilość oliwy dostosowujemy zależnie od tego na ile dobrze nam się wszystkie składniki blendują. Możemy najpierw wlać mniej a potem dodawać wedle uznania.

Tak przygotowany sos najlepiej smakuje z makaronem spaghetti lub wstążkami (tagliatelle).
Możemy też wyłożyć go na rybę i zapiekać w piekarniku.

Domowe zielone pesto (alla genovese)

Smacznego :)

Domowe zielone pesto (alla genovese)

Roladki z tortilli z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Te roladki to ostatnio hit każdej imprezy. Ja do nadzienia wybrałam serek z ziołami oraz suszone pomidory i szpinak. Można też użyć rukoli, wędzonego łososia, oliwek, szynki i wielu innych składników. Roladki są szybkie i dziecinnie proste w przygotowaniu.

Roladki z tortilli z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Składniki

• Tortilla
• serek kanapkowy z ziołami
• suszone pomidory
• szpinak baby

Wykonanie

Tortille smarujemy cienko serkiem kanapkowym.

Roladki z tortilli z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Suszone pomidory kroimy na drobne kawałki i układamy w jednej linii, na tortilli nieco poniżej środka. Następnie przykładamy warstwą liści szpinaku.

Roladki z tortilli z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Zwijamy od dołu, niezbyt ciasno.

Roladki z tortilli z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Zwinięty wałek tortilli kroimy na ok 1 centymetrowe kawałki. Układamy na talerzu i podajemy gościom.

Roladki z tortilli z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Makaron chiński ze szpinakiem i fetą

Pewnego dnia w sklepie ze zdrową żywnością znalazłam makaron chiński. Byłam pewna, ze to makaron ryżowy gdyż był biały - prawie przeźroczysty. Gdy postanowiłam go przyrządzić i wzięłam do ręki, wczytałam się w skład i okazało się, że nie jest to makaron zrobiony z ryżu tylko z grochu i fasoli mung. Byłam pozytywnie zaskoczona ponieważ nie wiedziałam, że takie makarony istnieją. Nie ma on zbyt wyrazistego smaku natomiast jego postać jest bardzo ciekawa. Po przygotowaniu jego objętość znacznie wzrasta i staje się jędrny co podnosi walory smakowe potrawy.

Przygotowuje się go ekspresowo zalewając wrzątkiem. Po 3 minutach jest gotowy. Wystarczy zblanszować do niego jakieś warzywa, dodać sera feta, koziego lub tofu i danie gotowe :)

Makarony wytwarzane z nasion roślin strączkowych można najczęściej kupić w formie cienkich nitek, które nie wymagają gotowania. Są produktem ekspresowym i bardzo wygodnym w użyciu. Przygotowuje się je przez zalanie wrzątkiem i pozostawienie pod przykryciem na kilka minut. Wówczas zwiększają objętość i stają się jędrne. Można także wrzucać je na rozgrzaną patelnię, dzięki czemu nabierają kruchości. Makarony z fasoli mung po obróbce termicznej są przezroczyste.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/Zdrowe-makarony-nie-tylko-z-ryzu-i-soi_39573.html

Makarony wytwarzane z nasion roślin strączkowych można najczęściej kupić w formie cienkich nitek, które nie wymagają gotowania. Są produktem ekspresowym i bardzo wygodnym w użyciu. Przygotowuje się je przez zalanie wrzątkiem i pozostawienie pod przykryciem na kilka minut. Wówczas zwiększają objętość i stają się jędrne. Można także wrzucać je na rozgrzaną patelnię, dzięki czemu nabierają kruchości. Makarony z fasoli mung po obróbce termicznej są przezroczyste.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/Zdrowe-makarony-nie-tylko-z-ryzu-i-soi_39573.html

Makaron chiński ze szpinakiem i fetą

Składniki:

• opakowanie makaronu chińskiego
• 300 gram szpinaku mrożonego liściastego
• 3/4 kostki sera typu feta
• 2 ząbki czosnku
• oliwa
• sól, pieprz
• gałka muszkatołowa, imbir w proszku, ostra papryka

Makaron chiński ze szpinakiem i fetą

Wykonanie:

W czajniku nastawiamy wodę. Będzie nam potrzebna do makaronu i do szpinaku.

Następnie podgrzewamy oliwę na patelni i wyciskamy przez praskę czosnek. Wrzucamy wszystkie przyprawy, żeby wydobyć z nich aromat. Podsmażamy krótko, żeby nie przypalić czosnku, gdyż robi się wtedy gorzki.

Wrzucamy na patelnie zamrożony szpinak i podlewamy troszkę przegotowaną wodą. Dusimy pod przykryciem aż się odmrozi i połączy z przyprawami. Pod koniec dodajemy pokrojoną w kosteczkę fetę.

W międzyczasie gdy woda się zagotuje zalewamy nią makaron i trzymamy pod przykryciem 5 minut. Odcedzamy po tym czasie i wrzucamy na patelnię do szpinaku. Wszytko mieszamy i podajemy na talerze.

Smacznego :)

Makaron chiński ze szpinakiem i fetą

Polędwiczki z suszonymi śliwkami i szynką parmeńską

Polędwiczki z suszonymi śliwkami aromatyzowanymi przyprawą o piernika oraz skórką pomarańczową można zjeść na ciepło, jako danie obiadowe lub na zimno, jako przekąskę. Gdy zdecydujecie się na wersję obiadową, polecam podawać  z sosem z sera camembert z tego przepisu. Polędwiczki są idealne na zimową porę kiedy wszystko, co piernikowe i pomarańczowe ma wzięcie. Spróbujcie tej miłej odmiany.

Polędwiczki z suszonymi śliwkami i szynką parmeńską

Składniki

• polędwica wieprzowa
• ok 100 g śliwek suszonych
• szynka parmeńska
• pomarańcza lub mandarynka
• przyprawa do piernika
• rozmaryn
• sól i pieprz

Wykonanie

Polędwicę oczyszczamy z białych błonek, a następnie kroimy na ok 1-2 cm kawałki. Każdy kawałek lekko rozbijamy na grubość ok 5 mm. Oprószamy solą i pieprzem.

Polędwiczki z suszonymi śliwkami i szynką parmeńską

Śliwki mieszamy z jedną łyżeczką przyprawy do piernika, połową łyżeczki rozmarynu oraz startą skórką z jednej mandarynki lub z połowy pomarańczy.

Polędwiczki z suszonymi śliwkami i szynką parmeńską

Na środku kawałka polędwicy układamy jedną lub dwie śliwki (w zależności od wielkości polędwicy) i szczelnie zawijamy. Roladki owijamy w plasterek szynki parmeńskiej i układamy na blaszce. 

Polędwiczki z suszonymi śliwkami i szynką parmeńską

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C przez ok. 10-15 min. Im mniejsze roladki tym krócej.

Można podawać z sosem z sera camembert lub solo na przekąskę.

Polędwiczki z suszonymi śliwkami i szynką parmeńską